sobota, 26 marca 2016

Zločin v Polné 2016/CZ

Karykatura z okresu Hilsneriady, rok 1900;  źródło : commons.wikimedia.org

Tak jak prawie sto lat temu cała Polska żyła sprawą Gorgonowej, tak Czesi w XX wiek wchodzili, przeżywając Hilsneriadę, serię procesów sądowych, toczących się w sprawie brutalnego zabójstwa młodej szwaczki, katoliczki Anežki Hrůzovej. Sprawa ta, porównywana do francuskiej Afery Dreyfusa, stała się głośna, nie tyle z powodu okrucieństwa zabójcy, co z powodu rzekomego mordu rytualnego, którego na dziewczynie miał dokonać miejscowy Żyd.

Ciało Anežki Hrůzovej znaleziono w Wielką Sobotę 1899 roku w lesie, w pobliżu miasteczka Polná. Według lekarza, który dokonywał oględzin zwłok, na miejscu, w którym je znaleziono, było zbyt mało krwi, nie odnotowano także śladów wykorzystania seksualnego, w związku z czym uznano, że "brakującą" krew zabrali Żydzi i wykorzystali ją do produkcji swoich tradycyjnych wielkanocnych mac (wówczas święta żydowskie i katolickie zbiegły się w czasie). Wszystkie podejrzenia padły na niezbyt bystrego, młodego Żyda, Leopolda Hilsnera.  

Sprawa ta, która już pewne nigdy nie znajdzie swojego rozwiązania (w 1998 roku, prawie 100 lat po śmierci Anežki Hrůzovej, czeskie Ministerstwo Sprawiedliwości oficjalnie uznało, że w trakcie procesu doszło do wielu zaniedbań, ale prawdziwy sprawca zapewne na zawsze pozostanie nieznany), stała się tematem jednej z najnowszych produkcji czeskiej telewizji publicznej, historycznego dramatu sądowego Zločin v Polné, w reżyserii Viktora Polesnego.

W trakcie ponad trzygodzinnego (film podzielony na 2 części) seansu jesteśmy świadkami kuriozalnej, niejednokrotnie absurdalnej, a czasem wręcz irytującej rozprawy sądowej, podczas której obrońca ex offo Leopolda Hilsnera (w tej roli Karel Heřmánek ml.), mecenas Zdeněk Auředníček (Jaroslav Plesl) zmuszony jest obalać nie tyle dowody (bo nie ma dosłownie żadnego) na domniemaną winę Hilsnera, co zwykłe mity, w które, na fali antysemickich uprzedzeń, wierzy ówczesne społeczeństwo (rytualne mordy dokonywane przez Żydów), i którymi kierują się świadkowie, konfabulując swoje zeznania. Mimo że finał sprawy jest znany, Zločin v Polné trzyma w napięciu do końca.

W filmie nie zapomniano także o zaangażowaniu się w proces przyszłego prezydenta Pierwszej Republiki Czechosłowackiej, Tomáša Garrigue Masaryka (Karel Roden), który, w związku z tym, spotkał się z atakami nie tylko słownym, ale także fizycznymi (T.G. Masaryk był wówczas wykładowcą uniwersyteckim i został pobity przez swoich studentów) i jeszcze długo (co niektórzy) Czesi nie mogli mu wybaczyć, że stanął w obronie Żyda. Także mecenas Auředníček, którego żona (Gabriela Míčová) była żydowskiego pochodzenia, broniąc Leopolda Hilsnera stał się wśród Czechów personą non grata. Praca w domu Auředníčków stała się na tyle niebezpieczna, że opuściła ich cała pomoc domowa, a sam mecenas stracił wszystkich klientów. Nie mogąc już liczyć na nowych, rozczarowany czeskim społeczeństwem, wraz z rodziną wyjechał do Wiednia. 

W sprawie Hilsnera nie chodzi o zbrodnię, ale o to, kto jej rzekomo dokonał, i Zločin v Polné doskonale to obrazuje. To przede wszystkim film o szaleńczym antysemityzmie i sprawie, która wymknęła się spod kontroli zdrowego rozsądku. Już sam termin Hilsneriáda doskonale oddaje charakter istnych igrzysk, jakie zorganizowano wokół tego dramatu (na temat samej zbrodni i postawy T.G. Masaryka pisano rozliczne wierszyki (w filmie w formie ulicznych piosenek), wydawano pocztówki przedstawiające rytualny mord Anežki Hrůzovej, nazywanej "naszą Anežką", a sprawa nie schodziła nie tylko z pierwszych stron gazet, ale i z ust obywateli wszystkich warstw społecznych).

Film świetnie pokazuje ówczesne metody pracy śledczych (w tym przypadku wyjątkowo nieudolnej), policji, sądu i lekarzy dokonujących sekcji zwłok (chociaż tego akurat we współczesnych serialach kostiumowych nie brakuje:). Przebieg sprawy został przedstawiony zgodnie z zachowanymi dokumentami (zeznania i dialogi z sali sądowej są autentyczne), dodano jedynie elementy fabularne dotyczące spraw rodzinnych. Uwagę zwracają dopracowane w najmniejszych szczegółach scenografia i kostiumy, oraz muzyka (zwłaszcza wspomniane piosenki dodają filmowi sporo uroku). 

Zločin v Polné to pierwsze fabularne opracowanie tego tematu, ale o Hilsneriadzie powstało także kilka filmów dokumentalnych, także takich, które zabójstwo Anežki Hrůzovej badają z wykorzystaniem współczesnych osiągnięć kryminalistyki i logicznego myślenia, które sto lat temu przegrało ze "średniowiecznymi mitami", m.in. Smrt Anežky Hrůzové czy dwuczęściowy Případ Leopolda Hilsnera

Film można obejrzeć w archiwum na stronie telewizji Česká televize (bezpłatnie, bez logowania, z możliwością włączenia czeskich napisów).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz