niedziela, 29 maja 2016

Ivetka i góra. Życie po objawieniu/Ivetka a hora (2008/CZ)

W każdą pierwszą niedzielę miesiąca we wsi Litmanová, na wschodzie Słowacji (zupełnie blisko polskiej granicy) tysiące wiernych pielgrzymuje na polanę na górze Zvir. To tam w 1990 roku, po raz pierwszy, trojgu dzieci - Ivetce, Katce i jej bratu, w czasie burzy ukazała się Matka Boska. Kolejne widzenia powtarzały się przez pięć lat (1990 - 1995), co miesiąc, tym razem w obecności wiernych, których w tym czasie przez Litmanovą przeszło kilka milionów. 

Iveta Korcáková, Ivetka i góra foto: Negativ

Mariusz Szczygieł w programie Kultowe Rozmowy przytacza historię znajomego czeskiego dziennikarza, korespondenta radiowego w Polsce, który po kilku latach życia w naszym kraju uległ procesowi spolszczenia. Zdarzyło się, że owy dziennikarz pracował nad relacją z mszy beatyfikacyjnej Jana Pawła II, która spotkała się z następującą reakcją czeskiego szefa: "- Petře, musisz to nagrać jeszcze raz. Wysłałeś relację, ale ty zachowujesz się już jak Polak, po tych pięciu latach. Ty to mówisz do Czechów, musisz coś zmienić. - A co tam jest źle? Co ja mam zmienić. A ten jego szef mówi: Nie możesz mówić czeskim radiosłuchaczom o cudach Jana Pawła II. Do Czechów możesz mówić tylko o tak zwanych cudach Jana Pawła II". Mariusz Szczygieł opowiada dalej: "I to jest taki przykład na dwa spojrzenia na jedną rzecz. Kultura pytań i wątpliwości, czyli czeska, i kultura odpowiedzi - kultura polska".

Ivetka i góra z podtytułem Jak żyć z objawieniem to film osadzony właśnie w kulturze pytań i wątpliwości, ale nie poprzez zwątpienie, ale, na ile to możliwe, poprzez obiektywne spojrzenie na temat (którym jest życie po takim doświadczeniu, jakie miała tytułowa bohaterka). To zresztą chyba bardziej niż religijny film psychologiczny (a może to jest czeska definicja filmu religijnego:), traktujący o Słowakach ze wschodniej części kraju, którym pod względem religijności zdecydowanie bliżej do Polaków niż do Czechów. 

To dokument ciekawy i intrygujący, jeszcze bardziej być może dla osób niewierzących. Autorzy filmu dalecy są od jakichkolwiek ocen, nie starają się usilnie podawać w wątpliwość jakichkolowiek zdarzeń (władze kościelne nadal oficjalnie nie uznały objawień w Litmanowej za cuda), przybliżają nam jedynie postać Ivety i to w tym przypadku zupełnie wystarcza.

Iveta Korcáková, Ivetka i góra foto: Negativ

Iveta Korcáková, bohaterka dokumentu Víta Janečka, będąc dzieckiem/nastolatką, przez pięć lat doświadczała (tzw.;) objawień Matki Boskiej, była także medium przekazującym Jej nauki. Wszystko to odbywało się w obecności tysięcy osób, w filmie zamieszczono fragmenty archiwalnych nagrań z tych spotkań.

Protagonistka (pozostałe dwie osoby, które doświadczyły 1. objawienia odmówiły wzięcia udziału w produkcji), w przeddzień swojego ślubu, opowiada o doświadczeniach nastolatki, wobec której rodzina (do tej pory niewierząca) i otoczenie miało ogromne oczekiwania. Przez osiem lat przebywała w zakonie, poniekąd wbrew własnej woli, w międzyczasie próbowała targnąć się na swoje życie, aż wreszcie w 2003 roku uciekła do Austrii, gdzie znalazła pracę jako opiekunka.

Towarzyszymy jej, zarówno kiedy udziela błogosławieństwa pielgrzymom przed kaplicą, którą postawiono w miejscu objawień, jak i w trakcie przygotowań do zamążpójścia. Mocno metafizyczna strona jej życia przeplata się z tą przyziemną, a bohaterka najwyraźniej odnalazła w tym wszystkim życiowy balans. I to w tym filmie jest najbardziej intrygujące:).

Iveta Korcáková to osoba zwyczajna, na wskroś sympatyczna, bezpretensjonalna, spokojna i co najważniejsze (przynajmniej na taką wygląda) zrównoważona psychicznie. Ostatnią rzeczą, jaką można o niej powiedzieć, że jest niespełna rozumu (a takie wrażenie można odnieść oglądając na przykład film Zuzany Piussi Krehká identita, tam wśród bohaterów także znajdujemy jedną ze słowackich wizjonerek - ekstatyczkę, mogącą budzić co najmniej mieszane uczucia...), chociaż Jan Kraus w swoim show, chyba chwilami wątpił;).


Obecnie mieszka z mężem w Anglii, gdzie nikt nie wie, o jej doświadczeniach.
Film można obejrzeć bezpłatnie m.in. na stronie czeskiej telewizji Česká televize, można go także znaleźć z polskimi napisami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz