niedziela, 24 września 2023

Južná pošta/The Southern Mail (1988/SK): Egzotyczne południe

Južná pošta w reż. Stanislava Parnickiego to twórcza adaptacja zbioru nowel Ladislava Balleka wydanych w 1974 roku, pod tym samym tytułem. Pisarz, znany jako piewca uroków słowackiego południa, barwnie i obszernie opisuje tamtejszą przyrodę, kolory, zapachy, ale też ludzi - ich życie i historię. Tworzy swoisty mit Palánku (pierwowzorem było rodzinne miasto pisarza – Šahy), który miał być nie tylko miejscem historycznych wydarzeń, ale stanowić także ważny ośrodek państwowy w Monarchii Austro–Węgierskiej. 


Tibor Žilka, w artykule Kult południowego nieba pisze: „Palánk, miasteczko przy dolnym biegu rzeki Ipľa, stanowi główne źródło mityzacji Południa, które w słowackiej literaturze pozostaje prawie nieznane i szerzej nie opisane”[1]. Wprawdzie Ladislav Ballek nie był ani pierwszym ani jedynym, który na południu Słowacji umiejscowił akcję swoich powieści, wśród tych jednak, którzy to zrobili zajmował miejsce najważniejsze[2]. Przekonany o wyjątkowości tego regionu starał się ukazać go nie tylko poprzez jego oryginalnych mieszkańców, kojarzonych z najodleglejszymi egzotycznymi krainami, ale również poprzez wytworzenie w tekście pewnej atmosfery, budzącej swego rodzaju nostalgię za minionymi czasami. Stąd też bogactwo zapachów, unosząca się wszędzie intensywna woń bzu i akacji oraz pełnia kolorów. Kolory zresztą pełnią tu również funkcję symboli, przykładowo – czerwony – czerwony ptak, czerwona droga, czerwony młyn – według Tibora Žilki ma to związek z krwawą historią Palánku, pamiętającego jeszcze czasy ekspansji tureckiej [3]. "Inny symbol to lasy akacjowe, bzy, wszystko, co zaskakuje wyrazistością barw i zapachów [4]. Palánk nie stanowi jedynie tła, ale przestrzeń, która oddziałuje na bohaterów, którzy się w niej poruszają.


Również w filmie, miejsce to jawi się dosyć idyllicznie, rozległe pola kukurydzy, lasy akacjowe... Sami bohaterowie mówią o intensywnych zapachach, które otaczają ich ze wszystkich stron. Bajkowe wręcz kolory, które w świetle letniego słońca nabierają dodatkowej intensywności, stały się znakiem rozpoznawczym tego filmu. Twórcom udało się stworzyć niesamowitą atmosferę, z jednej strony małego miasteczka z cygańską muzyką, arabską gospodą, kurierem podającym się za chińskiego Żyda i szaleńcem spacerującego po mieście z kozą; z drugiej zaś wiejskiej przestrzeni, nasyconej wszystkimi odcieniami zieleni i czerwieni. Mimo, tego, że filmowy Palánk może nawet rozbudzić w widzu, podobnie zresztą jak w dorosłym już Janie Jurkoviču, nostalgię za czasami dzieciństwa, które zazwyczaj jawi się jako czas idylliczny i sielankowy, to nie jest on aż tak wyeksponowany jak w książce. 

Oczywiście tworzywo filmowe pozwala na niewerbalne, tak jak w przypadku dzieła literackiego, wyrażenie niezwykłości, nie mniej jednak, autorzy filmu nie czynią z Palánku, jednego z bohaterów tej opowieści. Miasto to jest przestrzenią niezwykłą i pięknie przedstawioną, dzięki możliwością kina robiącą nawet większe wizualne wrażenie niż w książce, ale nie ma tu ani mityzacji ani kultu Palánku. Co więcej, w filmie nie pada nawet ta nazwa. Główny bohater powraca po prostu do domu, który opuścił przed laty. Z oczywistych, sentymentalnych i nostalgicznych względów jawi mu się on jako kraina beztroski i szczęśliwości, co przekłada się na ciepłą barwę tych wspomnień. Nie chodzi o to, że Jan Jurkovič wraca do Palánku, ale że wraca do krainy swojego dzieciństwa, której nazwa nie ma znaczenia. W książce natomiast jest to kwestia bardzo istotna. Autorzy filmu, w swojej interpretacji odrzucają więc Palánk sam w sobie, jako jeden z tematów Južnej pošty, nie jest ona ukłonem w stronę południowosłowackiej krainy. 


Przez filmowców powieść zinterpretowana została jako tekst o niemożności odnalezienia swojego miejsca na ziemi, wiecznej tułaczce i poszukiwaniu bliżej nieokreślonego spełnienia, które z góry skazane jest na porażkę. Twórcy filmu weszli tu w interesującą polemikę z pierwowzorem, toczącą się na płaszczyznach: filozoficznej i moralnej, z których pierwsza dotyczy kwestii niemożności odnalezienia spokoju ducha, która według Ladislava Balleka może zostać przełamana jedynie poprzez śmierć, podczas gdy twórcy filmu nadal „wysyłają swoich bohaterów w drogę”, druga zaś postaci przemytnika Kováča i moralnych aspektów jego postępowania. Poprzez liczne amplifikacje oraz redukcje, powstaje nowy kontekst, który stanowi punkt wyjścia dla dialogu.

Film obejrzeć można w oryginalnej wersji językowej (na YT).


 
[1] Žilka T., Kult južného neba [w:] „Slovenské pohľady“, 3/1980 (XCVI).
[2] Žilka T., Kult južného neba [w:] „Slovenské pohľady“, 3/1980 (XCVI).
[3] Žilka T., Kult južného neba [w:] „Slovenské pohľady“, 3/1980 (XCVI).
[4] Žilka T., Kult južného neba [w:] „Slovenské pohľady“, 3/1980 (XCVI).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz