Coraz więcej podróżników w czasie ostatnio. Desant, czy aby na pewno tylko serialowy? Sama nie tak dawno przemierzając ulicę natknęłam się na pewnego Lancelota, na widok którego jeden z przechodniów zatrzymał się i do swojej towarzyszki oniemiały skonstatował: podróżnik w czasie. Też przystanęłam, żeby jednak stwierdzić, że ten nasz Lancelot nazbyt pewnym krokiem Grodzką przemierzał. Tym razem więc zwykły przebieraniec;)
![]() |
Foto: pixabay/Adalhelma |